Czekoladowy mazurek - pisanka

sobota, kwietnia 23, 2011

Mazurek - pisanka to cudowne połączenie masy czekoladowej i ulubionych bakalii. Jest bardzo dekoracyjny - może być ozdobą stołu lub dodatkiem do wielkanocnych życzeń dla najbliższych.Taki słodki, tematyczny prezent :) Z podanych proporcji wyszedł mi jeden mazurek oraz 10 mazurkowych babeczek. Ale z powodzeniem można wykorzystać wszystko na jeden duży mazurek.

Uwielbiam masę czekoladową z tego przepisu - jest aksamitna, zastyga w sam raz - nie za bardzo, tak, by wgryzanie się w czekoladowe nadzienie nie stanowiło problemu, a jednocześnie całość nie wylewała się z kruchych ścianek. Bardzo lubię również samą dekorację - wymyślanie wzoru, dobieranie odpowiednich bakalii. Lubię nawet samo umieszczanie ich na czekoladowym nadzieniu - choć zdarzało mi się dać wyraźnie upust swojemu niezadowoleniu, gdy migdał czy orzech przesunęły się za bardzo nie w tą stronę co trzeba ;-)

I do takiej zabawy zachęcam Was: dekorowanie mazurków ma w Polsce piękną tradycję, te ciasta były zawsze ozdobą wielkanocnych stołów. A wspólna praca w kuchni zawsze integruje najlepiej ;-) zwłaszcza, gdy jej owoce będzie można zjeść!

Jak dekorować mazurek - pisankę?

Wybierzcie ulubione bakalie lub cukiernicze dodatki. Warto przy tym pamiętać o tym, jak będą one wyglądały w zestawieniu koło siebie i na całości mazurka. Mazurki w kształcie pisanek wyglądają najpiękniej z wieloma paskami dekoracji. Należy też wziąć pod uwagę, że składniki będą nakładane na ciemne, czekoladowe tło. Dlatego może dobrze pomyśleć o kontrastujących kolorach jak białe płatki migdałowe czy purpurowa żurawina. Sprawdzą się tutaj również kandyzowane owoce w pomarańczowych czy żółtych barwach.

Czekoladowy mazurek - pisanka

Składniki:

Ciasto:

400 g mąki pszennej + mąka do podsypywania
250 g masła
100 g cukru
2 żółtka
szczypta soli

Masa czekoladowa:

2 jajka
szklanka cukru pudru
150 g masła
60 g czekolady gorzkiej
2 duże łyżki kakao
ulubione bakalie, u mnie: 50 g moreli suszonych, spora garść żurawiny, płatków migdałów, skórki pomarańczowej i cytrynowej, 60 g rodzynków namoczonych w kieliszku rumu, 60 g orzechów

Wykonanie:

Posiekać zimne masło z mąką na stolnicy (lub wersja bez stolnicy: zetrzeć na grubych oczkach do dużej miski z mąką i wymieszać). Dodać cukier, żółtka, sól i szybko zagnieść. Schłodzić w lodówce przez pół godziny.
Wyjąć, na podsypanej mąką stolnicy oraz obsypanym mąką wałkiem rozwałkować na niezbyt cienki prostokąt (ok. 1 cm grubości). Wykroić za pomocą noża lub foremki owalny kształt. Przenieść za pomocą podkładki lub 2 "łapek" na blaszkę z papierem do pieczenia. Z reszty ciasta uformować wałeczek i nałożyć na brzeg "jajka" formując rant. Można pomóc sobie widelcem dociskając go po zewnętrznej krawędzi w miejscu łączenia się ciasta. Nakłuć dobrze widelcem dno placka i piec około 20 minut na złoto w temperaturze 180 st C. Studzimy.
Ubić mikserem jajka z cukrem na biało, dodać kakao i ubijać jeszcze 1 min. Jeśli ubijaliśmy w metalowej misce, wkładamy ją do garnka z ciepłą wodą (około 1,5 szklanki wody) i ogrzewamy mieszając od czasu do czasu przez 10 minut aż zacznie gęstnieć.
Dodać pokrojone w kawałki masło, wymieszać do rozpuszczenia, a następnie pokruszoną czekoladę. Mieszać do połączenia się składników - i jeszcze ok. 2-3 minut.
Chwilę studzimy (10 min).
Upieczone ciasto smarujemy powidłami (dałam truskawkowe), a następnie wylewamy masę. Gdy zacznie się zsiadać (10 min), dekorujemy bakaliami.

Mazurkowe babeczki pieczone w foremce do muffinów :)

Studnia Miodu

W Studni Miodu zbieram kartki z podróży od strony kuchni i sprawdzone przepisy na takie potrawy jak gruzińska czurczchela, marokańskie khlii czy nepalskie momo.