Tarta z brokułami kobiety pracującej
niedziela, kwietnia 25, 2010
Wspaniałość każdej tarty polega na tym, że wygląda cudownie, elegancko, sprawia wrażenie skomplikowanej - a tak na prawdę jej wykonanie jest proste ;) (oczywiście zakładam, że jako nie wybraliśmy sobie baardzo egzotycznych składników). I co najważniejsze: stosunkowo szybkie. A to sprawia że jest idealną potrawą dla kogoś, kto wraca z pracy i chciałby zjeść coś innego niż makaron lub schabowy :) Taka tarta z brokułami sprawdzi się w roli obiadu/kolacji (w zależności JAK późno wróciliśmy...) doskonale.
Składniki na farsz:
- jeden nieduży brokuł
- 150 gr fety
- mały kubeczek śmietanki 30% 250 ml
- 3 jajka
- łyżka ulubionych, świeżych ziół (użyłam oregano i koperku)
- 1 średnia czerwona cebula
- 150 gr salami
- pieprz czarny, sól do smaku
Potrzebujemy jeszcze porcję ciasta francuskiego lub kruchego (oczywiście bez dodatku cukru :), w wersji kobiety pracującej posłużyłam się kupionym francuskim, ale podrzucam sprawdzony przepis na kruche ciasto:
Ciasto kruche do tarty (uniwersalne):
- 250 g mąki
- 125 g zimnego masła
- 2 zółtka
- 1 łyżka śmietany
- szczypta soli
Wykonanie:
Formę do tarty wylepiamy ciastem, nakłuwamy widelcem, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temp. 180 st C. Pieczemy na złoty kolor, co trwa z reguły około 13 minut (z termoobiegiem). Wyjmujemy z piekarnika.
Uwaga, ciasto, pomimo nakuwania, lubi "się unosić" - aby temu zapobiec można:
A) jeśli mamy trochę czasu: wstawić do lodówki na 15 min.
B) jeśli nie mamy czasu, a jesteśmy w posiadaniu kawałka papieru do pieczenia i suchej fasoli: przykryć środek ciasta papierem do pieczenia i wysypać na wierzch fasolę.
W czasie pieczenia, myjemy brokuła i dzielimy na małe różyczki. Wrzucamy na 3-4 minuty do gotującej się wody. Odsączamy. Cebulę kroimy w piórka, salami w paseczki, fetę w kostkę. Jajka miksujemy ze śmietanką, ziołami i przyprawami.
Na podpieczonym spodzie tarty równomiernie rozkładamy brokuła, salami i fetę, posypujemy cebulką. Całość zalewamy masą jajeczną. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika i pieczemy około 20 minut w 180 st C (z termoobiegiem). Serwujemy od razu.
Do tej tarty świetnie pasuje sos czosnkowy.
2 comments
Fajna foremka :)
OdpowiedzUsuńprzepis mnie zachęcił do gotowania i naprawdę było warto! przepyszna! :) pozdrowienia ze Świerklańca! Marzena.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że poświęcasz swój czas na komentowanie mojego pisania ;-) dzięki! ;-)