Pierwsze podejście do słynnego czerwonego tortu - zakończone remisem. Ja vs. tort 1:1. Spody upiekły się idealnie,  a przepis na krem z serka mascarpone od tej pory dołączam do absolutnie ulubionych - nie jest ani słodki, ani za "ciężki" w smaku. Przekładanie, dzięki temu, że ciasto przeleżało w lodówce całą noc i "zwarło" strukturę, też nie było trudne. Tylko ten kolor, jakiś taki mało czerwony... Zamiast dramatycznego połączenia czerwieni z bielą uzyskałam ... różowy. Przynajmniej był to głęboki odcień różu... No cóż, barwnik barwnikowi nie równy. Na pewno wypróbuję ten przepis jeszcze nie raz - już z innym barwnikiem - i mam nadzieję wtedy wymienić zdjęcia :) 

Tymczasem polecam torcik na każdą, nie tylko walentynkową okazję, jako miłą alternatywę dla tradycyjnych tortów z biszkoptem i masą maślaną.  Krem można wykorzystać też np. w dekorowaniu muffinek czy na wierzch ciasta marchewkowego. Doskonale wyjada się go też łyżeczką :-) z owocami lub bez. Przepis, lekko zmodyfikowany (krem), pochodzi ze strony Joy of Baking.  

Okruszki (czyli dekoracja) powstały z resztek po zrównaniu spodów  do jednakowej grubości

Wykonanie - ciasto:  

1. Rozgrzać piekarnik do 170 stopni (z termoobiegiem), dwie średnie, okrągłe foremki (23 cm średnicy) wyłożyć papierem do pieczenia.

2. W misce wymieszać razem mąkę (przesianą), sól i kakao.

3. W drugim, dużym naczyniu zmiksować masło na krem (1-2 min). Dodać cukier, zmiksować do połączenia (2-3 min). Dodać kolejno jajka, a następnie wanilię - zmiksować na jednolitą masę.

4. Połączyć maślankę z barwnikiem, wymieszać. 

5. Przestawić mikser na najwolniejsze obroty, porcjami dodawać na przemian mąkę i miksturę z maślanki, zaczynając i kończąc na mące (3-4 porcje).

6. (to moja ulubiona część) W szklance połączyć ocet i sodę oczyszczoną. Odczekać chwilę, aż mikstura przestanie bulgotać i szybko dodać ją do ciasta. Wymieszać całość.

7. Podzielić szybko masę między dwie blaszki. Wyrównać wierzch. Piec ok. 25-30 min. - aż patyczek włożony w środek ciasta wyjdzie suchy. 

8. Studzić placki w blaszkach ok. 10 min., następnie przykryć blaszkę deską/drucianą podstawką i szybko odwrócić. Placek powinien wylądować na desce :) Zostawić placki do całkowitego ostudzenia na desce, a następnie owinąć w folię spożywczą i odłożyć do lodówki co najmniej na godzinę (lub na noc) - dzięki temu masa będzie łatwiej przylegać do ciasta.


Wykonanie - krem:

1. Zmiksować serek i mascarpone do połączenia. Dodać wanilię i cukier puder. 

2. W osobnych naczyniach ubić dwa rodzaje śmietanki. Dodać do masy z serka - najpierw 36% i wymieszać dokładnie. Następnie w kilku porcjach dodać ubitą śmietankę 30% - wymieszać delikatnie (by masa zachowała puszystość). 


Składanie w całość:

1. Przekroić każdy blat na dwie równe części. 

2. Przełożyć każdy placek kremem. Posmarować wierzch i boki tortu, wyrównać. Można ozdobić kokosem lub   okruszkami pozostałym z wyrównania blatów. 






P.S. Ciasto dobrze znosi przechowywanie w lodówce - zostało złożone w środę, jest niedziela i dalej smakuje idealnie :) Ale wątpię by dotrwało do poniedziałku..