Piknik Smakoszy w Lublinie - relacja
niedziela, sierpnia 18, 2013
Pierwszy w Lublinie piknik blogerek kulinarnych (17. sierpnia '13) już za nami! Dopisała zarówno pogoda jak i goście. Podobno Most Kultury (miejsce naszego spotkania) jeszcze nigdy nie widział takich tłumów! Biorąc pod uwagę, że w ten weekend w naszym mieście odbywało się wiele ciekawych wydarzeń, na czele z Jarmarkiem Jagiellońskim, tak duża frekwencja to sukces. Szczególnie, że odwiedzali nas goście w różnym wieku - och, jedzenie łączy pokolenia :)
Piknik odbył się z inspiracji Magdy, prowadzącej blog Messy Beauty (www.messybeauty.pl). A udział chętnie wzięły:
http://ekscentrycznyparowar.blogspot.com/
http://stokolorowkuchni.blox.pl/html
http://feed-me-better.blogspot.com/
http://www.art.sarzynski.com.pl/
http://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/
http://smerfetka79.blogspot.com
i Studnia Miodu oczywiście :-)
Dziewczyny przygotowały wiele ciekawych potraw - żałuję tylko, że w trakcie pikniku nie było czasu, by samej przejść się po moście i spróbować coś z każdego stoiska. Były tarty, muffinki, smoothies, ciasta i ciasteczka, chleby i chlebki, desery, sałatki, potrawy gotowane na parze, jak i grillowane. To wszystko za symboliczny grosik do słoiczka. I z wydrukowanym przepisem, do odtworzenia potrawy w domu. Dobre rady - gratis ;-)
Odwiedzili nas również dziennikarze. O Pikniku możecie przeczytać na stronach Kuriera Lubelskiego, Dziennika Wschodniego jak i Radia Lublin.
Na zakończenie pikniku dzielny młody mężczyzna wylosował szczęśliwca, do którego powędrowały ręcznie robione i malowane kubeczki, ufundowane przez Lawendową Farmę (dziękuję!). Powędrowały do Ernesta - związanego z blogiem Feed me better.
Po zakończeniu, wśród komentarzy na mikro-ewaluacji Pikniku, przewijał się szczególnie jeden: zróbmy kiedyś to jeszcze raz! Lublin to miasto inspiracji - jest tutaj miejsce na takie inicjatywy i są ludzie, którzy mają ciekawe pomysły - z tego bardzo się cieszę!
Wielkie podziękowania dla wszystkich obecnych blogerek!
Do zobaczenia!
8 comments
szkoda, że nigdzie nie było informacji o organizaci i mprezy (durszlak czy zmiksiwani) bo chętnie też byśmy dołączyli - Widelcem-Pisane.info. Również jesteśmy z Lbn :-)
OdpowiedzUsuń@ Widelcem pisane: rzeczywiście, w promocji skupiłyśmy się głównie na lokalnych mediach, ale to na pewno nie ostatnia akcja! Będzie jeszcze okazja się poznać :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńno właśnie, tym bardziej że w sieci społeczność lubelskich blogerów jest pokaźna :-) . może w takim razie spotkamy sie na początku września na europejskim festiwalu smaku :-)
OdpowiedzUsuńNastępnym razem również z chęcią dołączę!
OdpowiedzUsuńOj tak, mam nadzieję że będzie jeszcze raz i jeszcze raz, i jeszcze:)
OdpowiedzUsuńMiło było Cię poznać:))Mam nadzieję że szybko się znowu spotkamy na jakimś kulinarnym spotkaniu:))
OdpowiedzUsuńnigdzie nie trafiłam na ogłoszenie o pikniku, bo po pracy może bym zdążyła choć na chwilę końcową. Myślę, że najbliższa impreza- festiwal smaku-da możliwość spotkania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSprawdź konto bankowe dla ucznia na konto w banku dla dziecka
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że poświęcasz swój czas na komentowanie mojego pisania ;-) dzięki! ;-)