Pirojki (Piroshki) - z farszem ziemniaczanym
niedziela, października 13, 2013
Mam kłopot z przyporządkowaniem tego dania do odpowiedniej kategorii. Lepi się je jak pierogi, smaży jak placki, a w smaku przypominają bułeczki. Pirojki (Piroshki) to rosyjski przepis, ale przecież ta kuchnia przenika się z naszą, ukraińską, litewską, białoruską... Dla mnie kuchnia dwóch światów: najlepszego kawioru i właśnie pirojków sprzedawanych na targach lub dworcach przez otulone w chusty babuszki. Samo ciasto w tym przepisie robi się na bazie sody i maślanki - na tegorocznym lubelskim Festiwalu Smaku próbowałam Proziaków (pisałam tu już, że uwielbiam tą nazwę! :-)) z identycznych składników, ale bez farszu i określanych jako specjalność właśnie nasza, lubelska. Tak więc zachęcam do wypróbowania "naszej" specjalności wschodniej: pirojków z farszem ziemniaczanym. Można do niego dodać trochę ugotowanego mięsa.
Pirojki (Piroshki) - z farszem ziemniaczanym
(z porcji wyszło 13 bułeczek)
Składniki na ciasto:
- szklanka maślanki (w temp. pokojowej)
- niecała łyżeczka soli
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 2,5 do 3 szklanek mąki pszennej (tyle aby zagnieść elastyczne ciasto)
Składniki na farsz:
- 4 duże ugotowane ziemniaki (najlepiej ugotowane poprzedniego dnia)
- 3 łyżki drobno siekanego koperku
- 1 duża cebula
- sól, pieprz do smaku
- opcjonalnie: drobno posiekane, pieczone lub gotowane mięso (około szklanki)
Do podania:
- sos czosnkowy (gęsty jogurt naturalny, czosnek, sól, odrobinę majonezu)
- pikle, ogórki konserwowe, grzyby marynowane, sałatka z kiszonej kapusty etc.
Wykonanie:
- Przygotuj farsz: zmiel lub utucz ziemniaki na puree (użyłam maszynki do mięsa, by puree było bardzo gładkie). Cebulę posiekaj drobno i usmaż na złoty kolor. Dodaj do ziemniaków wraz z koperkiem, solą i pieprzem - wymieszaj.
- W dużej misce wymieszaj maślankę z solą i sodą. Dodaj mąkę, wymieszaj i zagnieć elastyczne ciasto (ja robię to w misce, ale może komuś wygonie będzie użyć stonicy) . Przykryj ścierką lub zawiń w folię spożywczą, by nie wysychało.
- Odrywaj małe kawałki ciasta, formuj okrąg, nałóż łyżkę farszu na środek, zlep brzegi formując mniej owalny kształt. Spłaszcz delikatnie każdą pirojkę. Gotowe trzymaj pod ściereczką (by nie wysychały).
- Rozgrzej olej na patelce (użyłam 1/3 szklanki oleju na dużą patelnię), smaż pirojki na średnim ogniu na jasnobrązowy kolor. Odsącz na papierze.
- Najlepiej smakują ciepłe ;-)
lekko spłaszczone pirojki |
mimo dość sporej ilości oleju do smażenia, pirojki nie są tłuste |
podane z sosem czosnkowym |
najlepsze na ciepło! |
nieskomplikowany, sobotni obiad :-) |
6 comments
jadłam kiedyś takie coś na dworcu w Tarnopolu ale z różnym nadzieniem były ser, ziemniaki, mięso lub chyba kapusta kiszona - pyszne były a teraz będę mogła zrobić je sama ;-) ale czad!
OdpowiedzUsuńTani, pyszny obiad :)
OdpowiedzUsuńTo nie są żadne piroJki!
OdpowiedzUsuńCo to w ogóle za słowo "pirojki"???
W jakim to języku???
To są "pi - ro - Ż - ki" z akcentem stawianym na ostatniej sylabie.
Tak jak zostało zaznaczone w poście, obydwie nazwy przedstawiam za autorką bloga, rodowitą Rosjanką zresztą, stąd zachowana pisownia :) Jeśli nie amerykański odpowiednik to może piroshki? :-)
Usuńmniam,pychota-to takie ruskie pierogi smazone...
OdpowiedzUsuńWitam, planuję wykonanie. Można zastąpić maślankę kefirem? Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że poświęcasz swój czas na komentowanie mojego pisania ;-) dzięki! ;-)