Plecionki - śląska potrawa wigilijna
niedziela, grudnia 20, 2015
Plecionka to tak naprawdę rodzaj słodkiej
bułki, drożdżowej chałki. Choć jest na Śląsku tradycyjną potrawą wigilijną, jadano
ją również w dni świąteczne, także na
niedzielne śniadanie. Na stole wigilijnym występowała sama lub jako składnik
bardzo popularnych i już ściśle z tym świętem związanych makówek - deseru z wykorzystaniem maku, bakalii i
drożdżowych bułek. Plecionka nadawała się do tego znakomicie, bo pieczono ją z małą ilością cukru, co mogło
trochę równoważyć gęstą i słodką masę makową. W odróżnieniu od plecionki, makówki rzadko
jadało się poza tym okresem świąt Bożego Narodzenia. Sypanie plecionek makiem, akurat
na Wigilię, miało symbolizować urodzaj w kolejnym roku.
Bardzo spodobał mi się zwyczaj
niedzielnego śniadania z plecionką. Co prawda przygotowania musiałam rozpocząć już w sobotę po południu, ale za to w
niedzielę ciasto jest nadal przyjemnie świeże i wystarczy odkroić jego grubą
kromkę, posmarować nie mniej grubo masłem i podać z ciepłym mlekiem (albo jeszcze
lepiej o tej porze roku: gorącą czekoladą).
I jeszcze tylko słodkie, domowe konfitury!
Plecionki - śląska potrawa wigilijna
(źródło: Nowa kuchnia śląska, 1989)Składniki:
- 500 g maki
- 30 g masła
- 20 g cukru
- jedno jajko (L)
- 1 szklanka mleka
- 20 g drożdży
- szczypta soli
- mak do przybrania
Wykonanie:
- Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru, do rozpuszczonych dodać 2 łyżki mąki i 2 łyżki letniego mleka. Wymieszać i pozostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.
- Jajko utrzeć z resztą cukru do białości. Masło stopić.
- Wyrośnięte drożdże (powinny podwoić swoją objętość) dodać do przesianej mąki, wlać mleko i utarte z cukrem jajko. Wymieszać i wyrobić ciasto - pod koniec wyrabiania dodać stopione masło. Wyrobić aż do ciasto będzie odchodzić od rąk. Przykryć miskę czysta ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
- Wyrośnięte ciasto podzielić na porcje. (ja chciałam mieć dwie większe plecionki). Z każdej uformować wałek, rozpłaszczyć na prostokąt, podzielić na 3 części - rozkroić na 3 paski, można nie przecinać do końca z jednej strony. Upleść warkocz, połączyć na końcu.
- Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia (w oryginale: wysmarowanej tłuszczem), posmarować białkiem, masłem lub wodą, posypać makiem. Zostawić do wyrośnięcia (u mnie około godziny w ciepłym miejscu).
- Piec około 30 minut na złoty kolor - 165 C z termoobiegiem.
/zaplatanie plecionki /
***
przepis do akcji:
0 comments
Bardzo mi miło, że poświęcasz swój czas na komentowanie mojego pisania ;-) dzięki! ;-)