Z cyklu dobry pomysł na makaron: sycylijskie kapary, wędzony łosoś, suszone pomidory

piątek, stycznia 13, 2017


Pisałam już tutaj kiedyś o moim podejściu do przepisów na makaron i zdania nie zmieniam: to po prostu pomysł na połączenie pewnych składników, których proporcje śmiało można modyfikować. W tym wydaniu główne skrzypce gra pamiątka z Sycylii - kapary w soli. To właśnie sycylijskie kapary mają największe poważanie wśród smakoszy. 

A dokładnie te kapary, które pochodzą z należącej do sycylijskiego regionu, małej, wulkanicznej wyspy Pantelleria. Być może to wpływ klimatu: to najbardziej zbliżona do Afryki część Włoch. Podobno kapary rosną tam wszędzie i pięknie kwitną. 

Do celów spożywczych używamy jednak tylko ich pąków kwiatowych, po uprzedniej obróbce: marynowaniu lub zasoleniu - ta druga czynność  jest najbardziej popularną sycylijską metodą. Używa się też nie byle jakiej soli, ale tej morskiej, z sycylijskiego Trapani. 

Widok na Trapani i baseny solankowe tuż obok morza

Sól z Trapani jest pozyskiwana tradycyjnie poprzez baseny solankowe. Ma to bardzo długą tradycję i do tej pory jest opłacalne, nie tylko ze względu na turystykę. Droga wzdłuż wybrzeża, przebiegająca obok solankowych pól i łącząca Trapani z Marsalą, nazwana jest: La via del Sale (wł. droga solna, soli). 

Wracając do kaparów: zasolenie wydaje się bardziej szlachetną metodą ich obróbki, głównie ze względu na to, że zachowują więcej ze swojego pierwotnego, kwiatowego smaku. Octowa marynata bardziej w niego ingeruje. 

Łatwo zauważyć po sycylijskich przepisach, że kochają tam kapary mocno. Są sałatkach, sosach, warzywnych gulaszach (słynna caponata). W sklepie, w którym kupiłam swoją kaparową paczuszkę, było przynajmniej kilkanaście rodzajów. 



Jak kupić najlepsze solone kapary? 

Z pewnością najlepiej robić to na Sycylii ;-) ale zawsze należy obejrzeć, czy sól w opakowaniu nie jest czasem żółtawa - to oznaka nie pierwszej świeżości. Kapary powinny być lekko wilgotne, nie sprawiać wrażenia wyschniętych, otoczone w soli.   Dobrze też wybrać te mniejsze, ledwo rozwinięte pąki. 

Jak używać solonych kaparów?

Kapary należy delikatnie, ale dokładnie opłukać z soli. Następnie osuszyć - np. na papierowym ręczniku - wtedy są już gotowe do użycia.


Mimo pozbycia się wierzchniej warstwy soli, kapary będą słone. Należy o tym pamiętać w przygotowywanych daniach. W moim przepisie całkowicie zrezygnowałam z soli, a to dlatego, że oprócz kaparów słone były jeszcze wędzony łosoś i (lekko, ale zawsze) suszone pomidory. Jeśli ktoś jednak woli bardziej słone smaki, musi odpowiednią ilość soli dodać najlepiej do sosu.

Przygotowanie sosu dobrze rozpocząć w momencie rozpoczęcia gotowania makaronu - powinniśmy się wyrobić z sosem do momentu, jak makaron będzie już gotowy i będziemy potrzebowali tych kilku łyżek z gotowania. Wszystkie pozostałe składniki muszą być już przygotowane i tylko czekać na wymieszanie. 


Pasta z wędzonym łososiem, kaparami i suszonymi pomidorami

(dwie spore porcje)

Składniki:
  • 2 porcje makaronu: u mnie 200 g rurek  -  tortiglioni
  • 100 g wędzonego na gorąco łososia
  • 2 łyżki soku z cytryny 
  • 1 mała cebulka 
  • 1 łyżeczka masła 
  • 1 łyżeczka oliwy z oliwek
  • pół szklanki śmietanki 30% 
  • 3-4 suszone pomidory
  •  2 łyżki kaparów w soli
  • 2 łyżki posiekanego koperku
  • 1 łyżeczka różowego pieprzu, lekko rozgniecionego w moździerzu

Wykonanie:

  1. Kapary opłukać z soli i osuszyć, suszone pomidory pokroić w paski, łososia podzielić na mniejsze cząstki i skropić równomiernie sokiem z cytryny.
  2. Cebulkę posiekać na drobną kostkę, na patelni roztopić masło z oliwą i zeszklić (nie chcemy jej usmażyć na brązowo) posiekaną cebulę.
  3. Ugotować makaron al dente w lekko osolonej wodzie, odcedzić, zachowując 3 łyżki wody z gotowania, przełożyć z powrotem do garnka.
  4. Na patelnię z cebulką wlać śmietanę, dodać suszone pomidory i zagotować, od czasu do czasu mieszając. Następnie dodać wodę z gotowania makaronu, jeszcze raz zagotować - sos powinien zgęstnieć. 
  5. Do garnka z makaronem dodać łososia, kapary, koperek, część pieprzu i sos śmietanowy - wszystko szybko wymieszać i rozłożyć na talerze, obsypując drugą częścią pieprzu .




Zobacz także

0 comments

Bardzo mi miło, że poświęcasz swój czas na komentowanie mojego pisania ;-) dzięki! ;-)

(*)

Zdjęcia na blogu są mojego autorstwa - przed skopiowaniem musisz zapytać o zgodę (+ ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych).

Należę do

Mikser Kulinarny - przepisy kulinarne i wyszukiwarka przepisów Durszlak.pl Top Blogi

Popularne posty