Vasilopita - greckie ciasto na Nowy Rok
wtorek, stycznia 01, 2019
Nowy Rok świętowaliśmy ciastem. Tym razem upieczonym specjalnie na tą okazję, na 1 stycznia. Zgodnie z grecką tradycją, na Nowy Rok przygotowuje się vasilopitę czyli ucierane, miękkie ciasto o aromacie pomarańczy, a następnie dzieli się nim z całą rodziną, szukając ukrytego w nim "skarbu". Piękna tradycja, prawda?
Od razu zaznaczę, że pod nazwą "vasilopita" mogą kryć się dwa zupełnie różne ciasta. Ciasto drożdżowe, przypominające trochę słodki chleb, bułkę lub właśnie ciasto ucierane, które ja upiekłam. Oba te wypieki łączą trzy rzeczy: okrągła forma, rok wypisany na wierzchu oraz mały pieniążek ukryty w środku na szczęście.
Vasilopita - grecka tradycja noworoczna
Ciasto to piecze się zwyczajowo na Nowy Rok, który w Grecji obchodzony jest również jako dzień świętego Bazylego. Zjadane jest przez całą rodzinę, aby zapewnić jej szczęście w nadchodzącym roku, ale w dość szczególny sposób. Ciasto kroi się na tyle kawałków, ile jest obecnych osób plus kilka kawałków "specjalnego przeznaczenia" i zależności od regionalnych zwyczajów mogą one być kolejno poświęcone dla Boga, świętego Bazylego i dla domostwa jako całości. Te trzy przeze mnie wymienione są najpopularniejsze, ale kroi się jeszcze kawałki dla biednych, innych świętych lub nawet ... goblinów, ale takich specjalnego rodzaju: kallikantzaros, które rzekomo nawiedzają świat w okresie Bożego Narodzenia, psocąc i dokazując.
Wymienione kawałki ciasta odkłada się na bok, a potem po prostu zjada na końcu, np. na drugi dzień. Jeśli trafi się w nich pieniążek, oznacza to szczęście sprawiedliwie dla całego domu.
Dalej kroi się ciasto w kolejności starszeństwa, od najstarszej osoby wśród zebranych do najmłodszej. Jeśli komuś trafi się kawałek z pieniążkiem, oznacza to dla niego wielkie szczęście, a czasami według niektórych zwyczajów jest obdarowywany dodatkowo prezentem. Dawniej sam pieniążek był już nagrodą, ponieważ mógł być ze złota ;-)
Wśród innych tradycji greckich na Nowy Rok najbardziej spodobało mi się rzucanie granatem o drzwi domostwa - im więcej ziarenek się przy tej okazji wysypie, tym więcej szczęścia ;-) tylko wyobrażacie sobie to sprzątanie później?
Vasilopita - jak upiec?
Przepis, który z niewielkimi zmianami (np. ilość cukru!) podaję za Little Cooking Tips, jest przepisem na ciasto ucierane, a więc bardzo ważne, by wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej. Dzięki temu unikniemy zakalca ;-) Drugim ważnym aspektem jest pieczenie - ciasta na okrągłą blaszkę 26 cm jest sporo, dlatego trzeba długo piec - u mnie była to godzina z paroma minutami w 160 C z termoobiegiem. Przy użyciu blaszki większej np. 30 cm, czas pieczenia może się zmniejszyć.
Moje ciasto bardzo ładnie wyrosło, ale było zaokrąglone na wierzchu. Ponieważ bardzo chciałam mieć na nim napis z kakao, a wiadomo, że szablon najlepiej przyłożyć do płaskiej powierzchni, po prostu ścięłam wierzch do równej powierzchni. Dodam, że ścinki zniknęły, zanim pomyślałam, co z nimi zrobić ;-) Ciasto jest po prostu bardzo smaczne, nie za słodkie, a z delikatną nutą pomarańczową.
Moje ciasto bardzo ładnie wyrosło, ale było zaokrąglone na wierzchu. Ponieważ bardzo chciałam mieć na nim napis z kakao, a wiadomo, że szablon najlepiej przyłożyć do płaskiej powierzchni, po prostu ścięłam wierzch do równej powierzchni. Dodam, że ścinki zniknęły, zanim pomyślałam, co z nimi zrobić ;-) Ciasto jest po prostu bardzo smaczne, nie za słodkie, a z delikatną nutą pomarańczową.
Vasilopita - greckie ciasto ucierane
- wszystkie składniki powinny być w temp. pokojowej
- na okrągłą blaszkę o średnicy 26 cm lub większą (do 30 cm)
Składniki:
- 500 g mąki tortowej
- 250 g masła w temp. pokojowej
- 360 g cukru (drobnego)
- 6 jajek, osobno białka i żółtka
- 3 łyżeczki skórki otartej z pomarańczy
- 1 łyżka soku z pomarańczy
- 250 ml mleka
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0,5 łyżeczki soli
- cukier puder, kakao lub migdały do przybrania
Wykonanie:
- Okrągłą blaszkę wyłóż papierem do pieczenia lub natłuść masłem i obsyp bułką tartą. Piekarnik rozgrzej do 160 C (z termoobiegiem).
- Przesiej mąkę do miski i wymieszaj z solą i proszkiem do pieczenia.
- W (innej niż mąka ;-)) dużej misce zmiksuj dokładnie masło z cukrem na biały puch.
- Dodaj do masy maślanej skórkę otartą z pomarańczy i sok. Zmiksuj do połączenia składników.
- Na niskich obrotach miksera zacznij dodawać do masy żółtka, miksując dokładnie całość po dodaniu każdego żółtka.
- Dodaj do masy połowę mąki i ostrożnie wymieszaj na niskich obrotach.
- Wlej mleko, zmiksuj całość, a następnie porcjami dodawaj do masy resztę mąki, miksując po każdym dodaniu.
- W wysokim naczyniu ubij białka na sztywną pianę. Dodaj połowę do masy i zmiksuj całość na niskich obrotach. Resztę białek zmieszaj z masą do połączenia składników za pomocą silikonowej łopatki.
- Przełóż ciasto do przygotowanej blaszki. Owiń pieniążek w folię aluminiową, tworząc coś na kształcie małego pakieciku i wsuń go w masę.
- Piecz przez godzinę, sprawdź przed wyjęciem za pomocą drewnianego patyczka - gdy patyczek wychodzi suchy, ciasto jest upieczone. Pozostaw w piekarniku z uchylonymi drzwiczkami jeszcze przez kwadrans, a następnie wyjmij i ostudź całkowicie. Wyjmuj z blaszki, dopiero gdy ciasto już przestygnie, ale nie zostawiaj w go w blaszce dłużej.
- Posyp obficie cukrem pudrem i udekoruj literami symbolizującymi nowy rok (np. szablon na posypkę z kakao lub cyfry z migdałów).
2 comments
Super to opisujesz ;) Aż się chce iść i piec...;)
OdpowiedzUsuńFajnie że każdy kraj ma swoją tradycje i ja pielęgnuje :) ciekawa jestem smaku tego ciasta i z wielką chęcią bym je zjadla :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku :)
Bardzo mi miło, że poświęcasz swój czas na komentowanie mojego pisania ;-) dzięki! ;-)